Prozaicy to blog, na którym organizowane są konkursy literackie, od czasu do czasu pojawią się różne porady dotyczące pisania, wskazówki albo recenzje, felietony, reportaże. Blog ma na celu nie tylko popularyzowanie wśród młodych osób czytanie książek, ale też zachęcanie do tworzenia własnych opowiadań i powieści, które w przyszłości mają szanse pojawić się na domowych biblioteczkach.
Kontakt: E-MAIL: PROZAICY@VP.PL oraz FACEBOOK: TUTAJ

"Na szczęście to Żyd" - Erica Lehrer

Erica Lehrer jeździła po świecie w poszukiwaniu figurek przedstawiających Żydów i znalazła ich ogrom. Ja sama nie miałam jakiejś większej świadomości na temat tego fenomenu, nigdy się nad nim nie zastanawiałam i po prawdzie - nigdy nie dostrzegałam tego zjawiska w tej formie. Wydaje mi się też, że ani razu nie spotkałam się z taką figurką, ale znowu - może po prostu mój mózg zarejestrował to jako coś zupełnie naturalnego?

Żydzi mogą kojarzyć się z właścicielami karczm (Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz) albo sklepów czy z lekarzami (Bolesław Prus, Lalka). Mogą być przedstawiani jako "obcy" albo jako sami swoi, jako mędrcy albo - chciwi złodziejaszkowie, którzy zabierają prawdziwym Polakom interesy.

W dzisiejszych czasach, w których antysemityzm bawi się wybornie, najbardziej popularnym stereotypem dotyczącej tej grupy jest właśnie ich chciwość, chęć bogactwa. "Na szczęście to Żyd" ("Lucky Jews") to książka-album, która na pięknych fotografiach przedstawia mnóstwo figurek Żydów, jakie można kupić na targach i straganach, a na pozostałych stronach autorka zastanawia się nad tym, po co to wszystko. Wielu z tych drewnianych Żydów trzyma w rękach pieniążek i kupowani są właśnie "na szczęście" - żeby biznes dobrze się kręcił, żeby udało się zaoszczędzić. Albo żeby była fajna pamiątka. Figurki te mają być swego rodzaju talizmanami, które ustrzegą przed bankructwem, na przykład. 
Oczywiście, twórcy tych podobizn nie ograniczają się tylko do takiej komercyjnej produkcji, która miałaby zadowolić turystów. Wręcz przeciwnie - w rozdziale poświęconym przede wszystkim artystom, mówią oni (Józef Ryguła, Maciej Manowiecki, Bugusław Suwała) o tym, czym kierują się rzeźbiąc Żydów. Robią to, bo czują się zainspirowani Singerem, bo znaleźli Torę, więc ją wykorzystali. Dla nich i wielu innych ludzi figurki te są sposobem na utrzymanie pamięci o Żydach, przedstawienie ich historii i znaczenia w polskiej kulturze. Dla innych jednak są one przejawem antysemityzu i zdziwieni są popularnością figurek; szczególnie, kiedy widzą Żyda-solniczkę, Żyda-kaczkę, albo Żyda trzymającego Torę do góry nogami, co może być samo w sobie traktowane jako coś obraźliwego. 


Książka jest pięknie wydana - oprócz wielu zdjęć, które urozmaicają całość, tekst jest w dwóch językach (polski/angielski), które mimo wszystko sobie nie przeszkadzają. Lehrer pokazuje figurki z różnych stron, a co ważniejsze - pozostaje obiektywna. Dopiero w rozdziale poświęconym reakcjom, możemy przeczytać wiele opinii przypadkowych ludzi, zarówno negatywnych jak i pozytywnych. Sądzę, że było to niezwykle bystre posunięcie ze strony autorki. 

Cieszę się, że miałam okazję zaglądnięcia do tej pozycji - zwraca uwagę na coś kontrowersyjnego, na inną formę sztuki. Sądzę, że każdy choć trochę zainteresowany tematyką żydowską powinien sięgnąć po tę książkę, tak samo jak każdy miłośnik artyzmu i kultury polskiej.




Anna Michalska

1 komentarz:

  1. W sumie tez się nigdy z takimi figurkami nie spotkałam i nie przypuszczałabym, że jest ich tyle, aby mówić o zjawisku. Czego to się człowiek czasem nie dowie. :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Layout by Yassmine